Niedzielny świt w Wielkopolsce skończył się tragedią. Na trasie Wyrzeka–Śrem (DW432) 23-letni kierowca, żołnierz ze Śremu, rozbił się volkswagenem. Auto po manewrze wyprzedzania wypadło z drogi, uderzyło w drzewo i dachowało. Młody mężczyzna trafił do szpitala, lecz lekarze nie zdołali go uratować. Policja zbiera teraz każdy szczegół z porannej, mglistej trasy.
To już pewne, resort przedstawił dokładny plan ćwiczeń wojskowych na 2026 rok. Pod mundur trafi tysiące mężczyzn, a całe przedsięwzięcie pochłonie bajońską sumę.
Tragiczna śmierć żołnierza poruszyła Dolny Śląsk i wywołała lawinę pytań o to, jak wygląda wsparcie psychologiczne w mundurze. 22-latek związany z 23. Śląskim Pułkiem Artylerii w Bolesławcu kilka dni walczył o życie po dramatycznym zdarzeniu pod rodzinnym domem. Niestety, zmarł w szpitalu. Śledczy i Żandarmeria sprawdzają okoliczności, a bliscy proszą o spokój i empatię.
Pościg, syreny i strzały ostrzegawcze — tak skończyła się próba zatrzymania żołnierza w elbląskiej dzielnicy Kępa Północna. Według ustaleń służb mężczyzna miał związek ze sprawą kradzieży mienia z miejscowej jednostki wojskowej, nieoficjalnie chodzi o paliwo. Uciekiniera zatrzymano dopiero po unieruchomieniu auta. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale Elbląg długo jeszcze będzie o tym mówił.