Eksperci ostrzegają przed używaniem plastikowych czajników elektrycznych

Jak plastikowe czajniki uwalniają mikroplastik do gotowanej wody?

Chemiczka Sylwia Panek zwraca uwagę na powszechne w naszych domach plastikowe czajniki, które mogą stanowić ukryte zagrożenie dla zdrowia. Ekspertka ostrzega, że proces gotowania wody w takich urządzeniach sprzyja przedostawaniu się drobinek tworzyw do napojów. Jak zaznaczyła w mediach społecznościowych, „z badań naukowców wiemy, że podczas gotowania wody w plastikowym czajniku uwalnia się z niego mikroplastik, który później wypijamy razem z kawą czy herbatą”. Jednocześnie dodała, że istnieją badania pokazujące mechanizm wyłapywania tych cząsteczek podczas wrzenia.

Profesor Oliver Jones z RMIT University w Melbourne dostarczył w tej kwestii konkretnych danych, które mogą budzić niepokój. Jego analizy wykazały, że zagotowanie zaledwie litra wody w plastikowym czajniku uwalnia ponad 10 milionów cząstek mikroplastiku. W świetle tych doniesień zasadne staje się pytanie o dokładne źródło zanieczyszczeń w przygotowanym wrzątku.

Odkrycia te sugerują, że skala problemu uwalniania syntetycznych drobinek jest znacznie poważniejsza, niż dotychczas przypuszczano. W efekcie codzienne korzystanie z plastikowego sprzętu wiąże się z realnym ryzykiem, przed którym ostrzegają specjaliści.

Jak osady z twardej wody wiążą się z mikroplastikiem?

Specjalistka tłumaczy, że kiedy gotujemy twardą wodę, naturalnym zjawiskiem jest powstawanie osadów. Są to nierozpuszczalne sole magnezu i wapnia, powszechnie znane jako kamień, które mają zdolność łączenia się z mikroplastikiem. Panek wskazała, że „niedawno naukowcy odkryli, że te osady łączą się z mikroplastikiem, który jest w wodzie”.

Zjawisko to opiera się na specyficznej interakcji fizycznej zachodzącej w wysokiej temperaturze między minerałami a tworzywem.

Sylwia Panek obrazowo wyjaśnia ten proces, porównując go do sytuacji, w której maleńka, niewidoczna gołym okiem drobina zostaje obrośnięta osadem. W rezultacie tak obciążona cząsteczka, będąca połączeniem minerałów i tworzywa, opada na dno czajnika.

Jakie metody pomagają usunąć mikroplastik z przegotowanej wody?

Przefiltrowanie wody po zagotowaniu okazuje się skuteczną metodą na pozbycie się niechcianych cząstek. Należy jednak pamiętać, że proces ten działa efektywnie przede wszystkim w przypadku użycia twardej wody.

Mechanizm ten bazuje na fizycznym obciążeniu lekkich cząstek tworzywa przez wytrącające się minerały.

Sylwia Panek tłumaczy, że kiedy gotujemy twardą wodę, powstające osady wiążą mikroplastik, dzięki czemu późniejsza filtracja pozwala usunąć zanieczyszczenia. Ekspertka uspokaja, że nawet prosty filtr, taki jak sitko zamontowane przy wylocie czajnika, jest w stanie zatrzymać część tych cząstek.

Czy filtrowanie wody z plastikowego czajnika usuwa mikroplastik?

Samo filtrowanie przegotowanej wody z plastikowego urządzenia jest czynnością, która realnie pomaga oczyścić płyn. Chemiczka potwierdza, że przepuszczenie wrzątku przez filtr pozwala skutecznie pozbyć się obecnego w nim mikroplastiku.

Kluczowym czynnikiem decydującym o powodzeniu tego procesu jest skład chemiczny cieczy, którą poddajemy obróbce.

Sytuacja wygląda jednak inaczej w przypadku wody miękkiej, gdzie brak osadów zmienia postać rzeczy. W takich warunkach standardowe dzbanki filtrujące mogą okazać się nieskuteczne w wyłapywaniu mikroskopijnych drobin tworzywa.