Sri Lanka: To największy kataklizm XXI wieku
Sri Lanka mierzy się z jednym z najpoważniejszych kataklizmów w swojej najnowszej historii. Władze kraju uruchomiły nadzwyczajne procedury i zaapelowały o międzynarodowe wsparcie w obliczu ogromnej skali zniszczeń.
Stan wyjątkowy i ogromna skala zniszczeń
Prezydent Sri Lanki, Anura Kumara Dissanayake, ogłosił na terenie całego kraju stan wyjątkowy, aby przyspieszyć akcję ratunkową i odbudowę. Dotkliwość sytuacji podkreślił minister transportu, Bimal Rathnayake, stwierdzając: „Mamy największą klęskę żywiołową w najnowszej historii”. Z danych Krajowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (DMC) wynika, że w wyniku powodzi i osuwisk zginęło co najmniej 193 osoby, a kolejne 223 uznaje się za zaginione. Żywioł zniszczył lub uszkodził ponad 20 tysięcy domów, zmuszając setki tysięcy ludzi do opuszczenia swoich mieszkań i szukania schronienia w prawie 800 tymczasowych ośrodkach . Szacuje się, że łącznie poszkodowanych może być nawet ponad 500 tysięcy osób.

Masowe akcje ratunkowe i pomoc międzynarodowa
W obliczu katastrofy władze skierowały do akcji tysiące żołnierzy, którzy wspierają ewakuację i dostarczają pomoc poszkodowanym. Jedną z najbardziej spektakularnych akcji było uratowanie 69 osób, w tym niemieckiego turysty, którzy przez 24 godziny byli uwięzieni w autobusie w dystrykcie Anuradhapura. Siły powietrzne przeprowadziły również lotniczą ewakuację 13 osób uwięzionych na moście w mieście Polonnaruwa.
Rząd oficjalnie zwrócił się o pomoc międzynarodową. Indie, jako jeden z pierwszych krajów, wysłały dwie ekipy ratunkowe liczące 80 osób oraz dostarczyły zaopatrzenie. Premier Indii, Narendra Modi, zadeklarował gotowość dalszego wsparcia.
Przyczyny kataklizmu i wyzwania na przyszłość
Bezpośrednią przyczyną katastrofy jest cyklon Ditwah, który nawiedził wyspę, przynosząc rekordowe opady deszczu. W mieście Matale w ciągu doby spadło aż 512 litrów deszczu na metr kwadratowy. Eksperci wskazują, że na tak ekstremalne zjawiska pogodowe ma wpływ zmiana klimatu, która nasila intensywność i skutki zjawisk takich jak monsuny i cyklony. Kataklizm stanowi też poważne wyzwanie dla odbudowującej się gospodarki Sri Lanki, szczególnie dla sektora turystycznego, który jest kluczowym źródłem dewiz. Analitycy obawiają się, że straty w rolnictwie, obejmujące setki tysięcy akrów upraw, mogą wpłynąć na bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
