Znamy frekwencję Marszu Niepodległości!
Niewiarygodne, co dziś wydarzyło się w Warszawie! Takich tłumów na Marszu Niepodległości nie widziano od lat. Według szacunków służb, w biało-czerwonym pochodzie wzięło udział niemal pół stolicy! Warszawa dosłownie utonęła w morzu flag, rac i patriotycznych okrzyków – to prawdziwe święto narodowej jedności, które przejdzie do historii.
Przebieg marszu – atmosfera, trasa, momenty dnia
Uroczystości rozpoczęły się już przed południem – uczestnicy gromadzili się na rondzie Dmowskiego, by odśpiewać hymn i wyruszyć około godziny 14:30. Trasa poprowadziła przez Aleje Jerozolimskie, most Poniatowskiego, Wybrzeże Szczecińskie aż na błonia PGE Narodowy, gdzie około godziny 16:30 zaplanowano występy artystyczne.
Wielu uczestników niosło biało-czerwone flagi, odpalano race pomimo zakazu, w powietrzu słychać było okrzyki „Bóg, Honor, Ojczyzna” i patriotyczne pieśni. Atmosfera była jednocześnie triumfalna i prowokująca – co chwilę pojawiały się akcenty mocnej politycznej retoryki.
Incydenty i interwencje służb – nie obyło się bez napięć
Choć Marsz Niepodległości 2025 przebiegał w zdecydowanej większości spokojnie, nie zabrakło momentów, które wymagały interwencji policji. W kilku miejscach doszło do odpalenia rac mimo oficjalnego zakazu, a na moście Poniatowskiego funkcjonariusze musieli reagować na przepychanki między grupami uczestników.
Jak podała policja, były to incydenty o charakterze epizodycznym i nie wpłynęły na ogólny przebieg wydarzenia. Służby podkreślają, że marsz – mimo ogromnej frekwencji – zakończył się bez poważniejszych zakłóceń porządku.
Imponująca frekwencja – liczby, które robią wrażenie
Według dyrektora Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa, pana Jarosława Misztala, na Marszu Niepodległości około godziny 16 liczba uczestników wyniosła około 100 000 osób.
Czoło pochodu przesunęło się na stronę praską Warszawy, podczas gdy koniec marszu wciąż znajdował się w centrum – co świadczy o ogromnej skali zgromadzenia.
Taka liczba uczestników sprawia, że tegoroczny marsz należy do najliczniejszych w ostatnich latach. Widać, że dla wielu Polaków to wydarzenie nie tylko patriotyczne, ale także okazja do masowego wyjścia na ulice.
