Alert 1 stopnia dla tych województw już dziś w nocy. IMGW ostrzega: będzie niebezpiecznie

Gęsta mgła: mapa ryzyka i pierwsze skutki

Główne słowo dnia to ostrzeżenia IMGW. Instytut uruchomił żółte alerty dla szerokiego pasa kraju — od Mazowsza i Podlasia po Małopolskę, Śląsk i część Wielkopolski. Obowiązują dziś, piątek 19 grudnia, od ok. 17:00 do 10:00 w sobotę 20 grudnia, czyli dokładnie w tych godzinach, gdy kierowcy i pasażerowie wracają do domów. 

W pakiecie: ograniczona widzialność, lokalnie osadzająca się szadź i mokra jezdnia, która potrafi być bardziej zdradliwa niż pierwszy lód na chodniku. Tej samej nocy podobne ostrzeżenia IMGW obejmowały już kilka regionów — i scenariusz się powtarza.

To nie teoria. Poranne mgły spowodowały już perturbacje w ruchu lotniczym: samoloty w Krakowie były przekierowywane, a pasażerowie liczyli na komunikaty jak na gwiazdkę z nieba. Dziś wieczór sytuacja może wyglądać podobnie — zwłaszcza w kotlinach i dolinach, gdzie mgła lubi zalegać najdłużej.

IMGW wydało ostrzeżenia dla tych regionów

Sedno sprawy? Widzialność poniżej 200 metrów — to mniej więcej długość dwóch boisk do koszykówki ustawionych wzdłuż. Tyle wystarczy, by przegapić zjazd, przejście dla pieszych albo… radiowóz z włączonymi kogutami. Najnowsze komunikaty IMGW i lokalnych centrów zarządzania kryzysowego wskazują, że żółte alerty obejmują m.in. Mazowsze, Warmię i Mazury, Podlasie, Lubelszczyznę, Małopolskę (z wyłączeniami górskimi), Śląsk, Opolszczyznę oraz część Wielkopolski i Kujaw. W wielu powiatach ostrzeżenia obowiązują po 17:00 i wygasają około 10:00 — to okno największego ryzyka. Jeśli planujesz nocną trasę, rozważ wcześniejszy wyjazd albo postój na kawę.

Kierowcom przypominamy prosty dekalog (bez kaznodziejstwa): przed wyjazdem wyczyść szyby i lustra, włącz światła przeciwmgłowe tylko w gęstej mgle i wyłącz, gdy widzialność wróci — inaczej oślepiasz.

Ostrzeżenie dla kierowców

Co nas czeka po nocy? Prognoza jest przewrotna: mgła nie znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, tylko podnosi się leniwie do późnego poranka, a miejscami potrafi wrócić w sobotnie przedpołudnie. Szczególnie narażone są miejskie doliny i tereny nad rzekami – tam zimne powietrze „stoi”, a widzialność potrafi falować jak muzyka na sylwestrowym afterze.

Meteorolodzy ostrzegają przed trudnymi warunkami na drodze. Zalecają wzmożoną ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.