Trump huknął o Polsce przed Wigilią. Jest reakcja Nawrockiego

Trump huknął o Polsce przed Wigilią

Tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia 24 grudnia 2025 roku pojawił się medialny przekaz związany z prezydentem USA Donaldem Trumpem, który – choć w sposób pośredni – dotyczył Polski. Komunikat został przekazany właśnie w kluczowym dla wielu Polaków momencie, kiedy kończyły się przedświąteczne przygotowania do wieczerzy.

Treść oświadczenia nie pochodziła bezpośrednio z konta Trumpa, lecz została opublikowana na platformie X przez ambasadora USA w Polsce, Toma Rose’a, który – jak wskazano – przekazał słowa w imieniu prezydenta. We wpisie podkreślono znaczenie Bożego Narodzenia jako chrześcijańskiego święta i źródła nadziei. Fragment anglojęzycznej części brzmiał:

Boże Narodzenie to święto dla miliardów ludzi na całym świecie, a zwłaszcza tutaj, w Polsce. To narodziny Jezusa, chrześcijańskiego światła świata, źródła nadziei, miłosierdzia i odkupienia dla wierzących na całym świecie — napisał na X ambasador USA w Polsce Tom Rose.

Publikacja cytatu w takim momencie – ledwie kilka godzin przed rozpoczęciem Wigilii – wywołała nieoczekiwany rezonans w polskiej przestrzeni publicznej. Wielu komentatorów oraz obywateli zwracało uwagę na nietypowy „timing” komunikatu, który zyskał szeroki zasięg medialny. Choć wpis miał charakter życzeń świątecznych, był również odczytywany jako sygnał dotyczący relacji polsko-amerykańskich. 

Niektórzy komentatorzy podkreślali, że takie komunikaty mają znaczenie symboliczne i mogą służyć wzmocnieniu sojuszniczych więzi, zwłaszcza w kontekście rosnącej roli Polski na arenie międzynarodowej. Inni zaś zwracali uwagę, że moment publikacji mógł być po prostu kolejnym przykładem politycznego „timingu”, który przykuł uwagę opinii publicznej. 

Czego Trump życzył Polsce i Polakom?

Choć komunikat Donalda Trumpa publikowany tuż przed Wigilią miał formę życzeń, jego treść wyrażała szersze przesłanie niż typowe pozdrowienia świąteczne. Ambasador USA w Polsce w imieniu prezydenta USA podkreślił w swoim wpisie kilka kluczowych elementów, które stały się przedmiotem komentarzy. 

W swojej wypowiedzi Tom Rose zaznaczył, że Boże Narodzenie jest czasem refleksji, ale także uznania tego, co najważniejsze. Podkreślił wagę wspólnoty, rodziny, wiary oraz wolności, które – jak wskazał – łączą ludzi ponad granicami narodów. W przekazie pojawiło się stwierdzenie:

Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności — oraz za więzi, które łączą nas ponad granicami narodów. W imieniu Donalda Trumpa, narodu amerykańskiego i misji dyplomatycznej Stanów Zjednoczonych w Polsce życzę wszystkim błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych radości, wdzięczności i czasu spędzonego z najbliższymi — dodał.

Choć intencją komunikatu były przede wszystkim życzenia świąteczne, to właśnie ta część – zawierająca błogosławieństwo dla obu państw – była szeroko komentowana jako wyraz wsparcia i przyjaznych relacji między Warszawą a Waszyngtonem. Wiele osób podkreślało, że taki przekaz w okresie świątecznym może mieć również wymiar symboliczny, który wykracza poza zwykłe pozdrowienia. 

Zobacz też: Eksplozja w domu! Okna wyrwane z zawiasów. Są ranni

Reakcja Nawrockiego: niespodziewana rozmowa w drugi dzień świąt

Bezpośrednią reakcją polskiej strony na medialny przekaz zza oceanu była… rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentem Polski Karolem Nawrockim a prezydentem USA Donaldem Trumpem, która odbyła się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Informację o rozmowie przekazała Kancelaria Prezydenta RP poprzez platformę X. 

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta RP Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na początku prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.

W komunikacie podkreślono, że prezydenci – zanim przeszli do głównej części rozmowy – złożyli sobie wzajemnie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, co nadało rozmowie serdeczny ton. Rozmowa telefoniczna odbyła się w atmosferze wzajemnego szacunku i została uznana za kontynuację dialogu między dwoma krajami o kluczowym znaczeniu. 

Inicjatywa Nawrockiego spotkała się z zainteresowaniem mediów, jako że miała miejsce w czasie świąt i obejmowała kwestie bezpośrednio związane z relacjami międzynarodowymi. Sam fakt przeprowadzenia rozmowy z prezydentem USA w świąteczny dzień został oceniony przez komentatorów jako sygnał utrzymania otwartego kanału komunikacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi. 

Drugie dno rozmowy

Podczas świątecznej rozmowy telefonicznej Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem omówiono znacznie więcej niż tylko wzajemne życzenia. Jak informował Super Express, jednym z głównych tematów była polityka transatlantycka i bezpieczeństwo regionalne w kontekście wojny na Ukrainie wywołanej przez Federację Rosyjską. Prezydenci poruszyli kwestie związane z postępami w negocjacjach pokojowych, co wskazuje na aktywną rolę Polski w tym procesie. 

W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską - w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych - czytamy w komunikacie.

Rozmowa dotyczyła także dalszej współpracy dwustronnej, w tym aspektów gospodarczych i energetycznych. Omówiono udział Polski w pracach grupy G20 oraz perspektywy rozwoju partnerstwa polsko-amerykańskiego w tych obszarach. Tematy te są istotne w kontekście wyzwań globalnych i lokalnych, związanych m.in. z bezpieczeństwem energetycznym regionu. 

Cała konwersacja według komunikatu odbyła się w „pozytywnej i przyjaznej atmosferze”, co – jak podkreślono – może świadczyć o dobrych relacjach między przywódcami obu państw. Omawiane zagadnienia mają znaczenie zarówno dla polityki zagranicznej Polski, jak i dla strategicznych relacji transatlantyckich w obliczu trwających konfliktów międzynarodowych.

Zobacz też: Eksplozja w domu! Okna wyrwane z zawiasów. Są ranni