W środowym wydaniu “Faktów” emitowanych na TVN, prowadząca nagle podała wiadomość z ostatniej chwili. Chodzi o weto prezydenta, w sprawie którego decyzję podjął Sejm.
Środowe wydanie “Faktów” TVN jak codziennie śledziło wiele osób. Lecz tym razem miały one dramatyczny charakter. W pewnej chwili prowadzący poinformował o tragedii, która wydarzyła się w Myślenicach. Co się stało?
8 grudnia tuż po godzinie 19:00 Piotr Kraśko w najnowszym wydaniu “Faktów” przedstawił sprawę Grzegorza Brauna. Politykowi grozi potężna kara.
W wieczornym wydaniu „Faktów” TVN prowadzący zasygnalizował sytuację, która zamroziła ruch na autostradzie i wywołała lawinę pytań. Oto, co wiadomo o karambolu na A4, dlaczego mgła stała się śmiertelną pułapką i jakie będą konsekwencje dla kierowców w najbliższych dniach.
W dzisiejszym wydaniu „Faktów” widzowie usłyszeli o politycznym skandalu, o którym huczy teraz cała Polska. Sprawa jest na tyle poważna, że otworzyła główne wydanie programu, a w centrum kontrowersji ponownie znalazł się Grzegorz Braun — polityk, który po raz kolejny przekroczył granicę, wywołując lawinę oburzenia.
W „Faktach” TVN poinformowano dziś o poważnym zdarzeniu, które natychmiast zwróciło uwagę opinii publicznej. Podane szczegóły i pierwsze ustalenia pokazują, że sprawa jest zdecydowanie niebagatelna.
W poniedziałkowy wieczór — dokładnie o godzinie 19:08 — widzowie jednego z najpopularniejszych programów informacyjnych w Polsce zostali skonfrontowani z dramatem, który mimowolnie wywołał u nich dreszcze. W studiu zapanowała cisza, a wiele osób z pewnością poczuło nieprzyjemny chłód na plecach.
W „Faktach” TVN materiał trwał ledwie chwilę, ale wystarczył, by podnieść ciśnienie widzom. W programie wspomniano o sprawie, która od tygodni budzi coraz większy niepokój — a przedstawione przerażające dane pokazują, że skala problemu może być znacznie większa, niż dotąd sądzono.
Wypadek w alei „Solidarności” trafił wieczorem do „Faktów” TVN — i nic dziwnego. Zderzenie dwóch tramwajów i autobusu sparaliżowało centrum, a liczba poszkodowanych rosła z minuty na minutę. Dziś mamy już pierwsze, twarde ustalenia, ale kulisy wciąż elektryzują: który pojazd zahamował, kto nie wyhamował i dlaczego akurat tam?
Dzisiejsze wydanie “Faktów” było inne niż wszystkie. Już na samym początku programu Diana Rudnik powiedziała zdanie, które widzowie zdębieli. A wszystko przez skandaliczną aukcję w Niemczech.
Dziś o 19:00, jak co wieczór, Polacy zasiedli przed telewizorami, by obejrzeć „Fakty”. Już na samym początku programu padła wiadomość, która wyprowadziła z równowagi wielu widzów. Informacja dotyczyła wydarzeń podczas meczu Polska-Holandia i wzbudziła niemałe emocje w sieci i w domach kibiców.
Było po 19:00, gdy widzowie „Faktów” zamarli. Prowadzący Grzegorz Kajdanowicz przekazał wieści o ataku na polskich strażników granicznych. To, co miało być spokojnym wieczorem przy wiadomościach, przerodziło się w prawdziwy koszmar. Słowa dziennikarza wywołały ogromne poruszenie wśród oglądających.
W dzisiejszym wydaniu serwisu informacyjnego “Fakty” poruszono temat skandalu, który rozegrał się na plebanii w Drobinie. W łóżku wikariusza odnaleziono zwłoki 30-letniego mężczyzny. Równo o 19:26 Anita Werner przekazała ważne informacje w tej sprawie.