Prezydent Karol Nawrocki zagrał va banque. W Mińsku Mazowieckim puścił w eter zdanie, które w polityce brzmi jak dźwięk trzaskanych drzwi: „podpisałem tę ustawę po raz ostatni”. Nie zdradził szczegółów, ale dał do zrozumienia, że następne projekty bez szerokiego porozumienia rozbiją się o jego długopis. I to nie przypadkiem.
Karol Nawrocki chce być prezydentem i jednocześnie najgłośniejszym krytykiem rządu? Senator Krzysztof Kwiatkowski odpowiada bez ceregieli. Takich słów mało kto się spodziewał. Nie pozostawił suchej nitki.
Pod pomnikiem smoleńskim od lat spotykają się polityka, emocje i kamery. Tym razem stawką był spór o dwa „dotknięcia twarzy” i wielka polityczna opowieść o odpowiedzialności za Smoleńsk. Decyzja zapadła dziś w Warszawie — i będzie miała dłuższy ogon niż poranna konferencja prasowa.
Prezydent znów sięga po polityczny reflektor. Z Pałacu płyną sygnały, że Karol Nawrocki rozważa zwołanie Rady Gabinetowej. To ruch rzadki, głośny i zawsze czytelny: „mam temat, chcę rządu przy jednym stole”. Co tak go pali? Tego na razie oficjalnie nie zdradza, ale kuluary już szumią.
Lech Wałęsa, 82-letni laureat Nobla i były prezydent, wrócił z długiego tournée wykładowego po USA i Kanadzie, a kilka dni później zameldował się… w szpitalu. Brzmi groźnie? Teraz postanowił wydać pilny apel.
Premier odwiedził budowę szybu KGHM w Retkowie i wyszedł z niej z nową polityczną opowieścią: miedź jest złotem zielonej transformacji. „Jedna wieża wiatrowa potrzebuje blisko 5 ton miedzi. Zdębiałem, jak się o tym dowiedziałem” — przyznał. A potem dorzucił konkret: rząd już zdecydował, że „podatek będzie mniejszym ciężarem” dla spółki. Brzmi jak układ: inwestycje za ulgę. Kto tu kogo zaskoczył bardziej?
Zbigniew Ziobro od ponad 15 lat jest mężem Patrycji Koteckiej-Ziobro. Żonę poznał podczas obrad komisji śledczej ds. afery Rywina. Co o niej wiemy?
Sławomir Mentzen znów rozpalił polityczne media. W najnowszym wpisie na Facebooku czołowa twarz Konfederacji w ostrych, ale jednocześnie zaskakująco wyważonych słowach, rozliczyła Szymona Hołownię z jego ostatnich dwóch lat w polityce. Nie zabrakło mocnych zarzutów o nieudolność i polityczne błędy, ale też nieoczekiwanej pochwały za sposób prowadzenia Sejmu. Polityczny nokaut, po którym zamiast triumfu słychać… podziękowanie.
Parlament Europejski uchylił immunitet Grzegorzowi Braunowi. Europosłowie przychylili się do wniosku skierowanego do PE przez Adama Bodnara. Sprawa dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstw.
Zbigniew Ziobro od miesiąca pozostaje bohaterem medialnych doniesień i spekulacji. Były minister sprawiedliwości nie pojawia się publicznie, a jego nieobecność nieustannie budzi pytania. Mecenas Bartosz Lewandowski, pełnomocnik polityka, w końcu zabrał głos na temat swojego klienta.
Karol Nawrocki złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie likwidacji jednej z partii politycznych. Prezydent argumentuje swoją decyzję celami programowymi ugrupowania, które odwołują się do "totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu oraz założenia stosowania przemocy w celu zdobycia władzy i wpływu na politykę państwa".
Na linii między posadą premiera a prezydenturą wybuchł kolejny ogień — tym razem w formie bardzo krótkiego, ale celnego wpisu. Po tym, jak Karol Nawrocki odmówił podpisania nominacji dla 46 sędziów, Donald Tusk opublikował post, który natychmiast został odczytany jako kontratak i jasny sygnał: rząd nie zamierza tolerować pasażerów na pokładzie władzy. Kto naprawdę trzyma stery państwa? I co robi wpis na X (dawniej Twitter) – w świecie, w którym decyzje zapadają za zamkniętymi drzwiami?
Polska stawia twarde veto wobec unijnej polityki migracyjnej! Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ogłosiło, że nasz kraj występuje przeciwko mechanizmom relokacji migrantów w ramach Paktu Azylowo-Migracyjnego UE. To przełomowa decyzja rządu Donalda Tuska, ogłoszona tuż po Święcie Niepodległości — symboliczny moment, który jasno pokazuje: Polska nie zgadza się na przymusowe przyjmowanie cudzoziemców.
Prezydent Karol Nawrocki, że odmówi nominacji 46 sędziom i ogłoszeniu blokad awansów dla tych, którzy – jego oznaczenie – „kwestionują porządek konstytucyjno-prawny”. Sprawa wystrzeliła jak korekty z butelek: natychmiast zarzucił prezydentowi „uzurpację”. Co wyszukał Nawrocki i jak ripostuje rzecznik gabinetu Donalda Tuska?
Wczorajszy Marsz Niepodległości jak co roku przyciągnął tłumy patriotów z biało-czerwonymi flagami. Były emocje, duma i wspólne świętowanie, ale też momenty, które wzbudziły kontrowersje. Jednym z nich okazał się gest Sławomira Mentzena, który opublikował kontrowersyjne nagranie. Teraz sprawą zainteresowało się MSWiA, a polityk Konfederacji może mieć poważne problemy.
Karol Nawrocki znów wszedł na kurs kolizyjny z rządem. W środę ogłosił, że odmawia nominacji 46 sędziom i nie będzie awansował tych, którzy – jak to ujął – „kwestionują porządek konstytucyjno-prawny” oraz „słuchają złych podszeptów ministra Waldemara Żurka”. Brzmi mocno. Ale dopiero kulisy pokazują, o co toczy się gra i kto ma w niej najwięcej do stracenia.
Jeden kadr, dwa zdania i tysiące komentarzy. Krzysztof Bosak wrzucił po Marszu Niepodległości zdjęcie plakatu z odważnym hasłem, doprawił je patetycznym opisem o „fundamencie narodu” – i rozpętał kłótnię większą niż fajerwerki na moście. O co naprawdę poszło i kto na tym wygra?
Tegoroczny Marsz Niepodległości w Warszawie przyciągnął tłumy patriotów, ale też wywołał niemałe kontrowersje. Obok biało-czerwonych flag i hymnu narodowego pojawiły się płonące symbole Unii Europejskiej, ostre hasła pod adresem Donalda Tuska i – jak się okazało – zaskakująca inscenizacja z uczestnikami w maskach Tuska i Merkel.
Donald Tusk 11 listopada ogłosił przełomowe wieści. Tuż po Marszu Niepodległości oficjalnie potwierdził.
Niewiarygodne, co dziś wydarzyło się w Warszawie! Takich tłumów na Marszu Niepodległości nie widziano od lat. Według szacunków służb, w biało-czerwonym pochodzie wzięło udział niemal pół stolicy! Warszawa dosłownie utonęła w morzu flag, rac i patriotycznych okrzyków – to prawdziwe święto narodowej jedności, które przejdzie do historii.
Kamery uchwyciły Karola Nawrockiego w niezręcznej sytuacji. Nagranie niesie się po sieci i wzbudza w wielu skrajne emocje.
W chłodny 11 listopada para prezydencka pojawiła się na Placu Piłsudskiego: Karol Nawrocki u boku żony, Marty Nawrockiej. Krótka wymiana uśmiechów, dłonie uniesione w geście powitania i – co znamienne – twardy ton w przemówieniu. To nie był dzień rytuałów dla samego rytuału. To był test nastrojów i próba siły symboli.
11 listopada to polskie „nowe urodziny”. W tym roku świętujemy 107. rocznicę odzyskania niepodległości – z flagami na balkonach, werblami pod pomnikami i gorącą debatą o tym, jak dziś mówić o historii. Stolica zamienia się w biało-czerwone miasteczko, a politycy – jak co roku – prześcigają się w gestach. Jeden z nich wywołał dziś sporo emocji.
Karol Nawrocki podczas swojej kampanii wyborczej, choć twierdził, że jest kandydatem niezależnym, jednocześnie był wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Czy po objęciu przez niego fotela prezydenckiego to się zmieniło? Na jaw wyszły zaskakujące rewelacje dotyczące spotkań Nawrockiego z Kaczyńskim.
Polityczna giełda lubi zaskakiwać, ale taki wynik to już plot twist. Kto w nowym sondażu zaufania zgarnia pierwsze miejsce? I to z przewagą, która psuje humory w sztabach. Skąd ten skok? Co dalej z układem sił i kto najbardziej powinien się martwić?
Prezydent podkręcił temperaturę sporu o awanse w służbach. W telewizyjnym wywiadzie zapowiedział, że „czeka na przeproszenie” i nie zamierza odpuszczać. Brzmi jak gest obrażonego monarchy? Bardziej jak ruch w partii szachów, w których stawką jest realny wpływ na ludzi z dostępem do tajemnic państwa. A kulisy są pikantniejsze, niż się wydaje.
Zbigniew Ziobro wraca do gry ciężkim kalibrem. Po uchyleniu mu immunitetu i decyzji prokuratury o 26 zarzutach były minister uderza w Donalda Tuska i Waldemara Żurka, sugerując „ukartowaną” próbę aresztu. W tle spór o losowanie spraw w sądach i polityczny teatr, w którym każdy chce mieć ostatnie słowo. Kto naprawdę reżyseruje tę scenę?
Premier Donald Tusk nie owijał w bawełnę. Po decyzji o uchyleniu immunitetu Zbigniewowi Ziobrze uderzył w byłego ministra sprawiedliwości.